Prawo-Gospodarcze

Zasadnicze zmiany dla pasażerów opóźnionych lotów po 1 kwietnia 2019 roku

W dniu 1 kwietnia 2019 roku w życie weszły nowe przepisy Prawa Lotniczego dotyczące m.in. ochrony praw pasażerów oraz dochodzenia roszczeń majątkowych. Nowelizacja wprowadziła instytucję Rzecznika Praw Pasażerów oraz stworzyła możliwość pozasądowego rozwiązywania sporów pasażerskich wynikających z rozporządzenia nr 261/2004/WE ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów.

Pasażer odwołanego lub opóźnionego lotu, spełniającego kryteria wynikające z rozporządzenia nr 261/2004/WE, zachował prawo do skorzystania z dwóch równoległych ścieżek dochodzenia odszkodowania za zakłócony lot tj. drogi postępowania polubownego przed Rzecznikiem Praw Pasażerów oraz drogi sądowej. Zatem dualizm dostępnych środków prawnych nie stracił na aktualności, jednakże zasadniczej modyfikacji uległ model procedury zmierzającej do rozwiązania sporów przewidziany przez Prawo Lotnicze. Konsekwencją przyjęcia w nowelizacji systemu pozasądowego rozwiązywania sporów jest rezygnacja ze ścieżki administracyjnej przed organami Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

W przeciwieństwie do dotychczasowego rozwiązania w przypadku wniesienia skargi po 31 marca 2019 roku, Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego nie wyda decyzji stwierdzającej naruszenie prawa przez przewoźnika lotniczego lub jego brak. Natomiast wyznaczony przez Prezesa Rzecznik Praw Pasażera będzie prowadził postępowania w trybie ustawy z dnia 23 września 2016 roku o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich, z tym zastrzeżeniem, że spór może być również prowadzony pomiędzy przedsiębiorcami.

Przyjęta w ustawie metoda polubownego rozwiązywania sporu (ADR – Alternative Dispute Resolution) sprowadza się do umożliwienia zbliżenia stanowisk stron postępowania, a zatem wypracowania porozumienia satysfakcjonującego obie strony, a nie jak dotychczas wydania egzekwowalnego rozstrzygnięcia w sprawie.

Zadaniem Rzecznika jest prowadzenie postępowań między pasażerem a przewoźnikiem  lotniczym – w  zakresie  roszczeń  majątkowych  wynikających z przepisów rozporządzenia nr 261/2004/WE, w  przypadku  lotów  wykonywanych  z  lotnisk  znajdujących  się  na  terytorium Rzeczypospolitej  Polskiej  oraz  lotów  z  krajów  trzecich  na  te  lotniska,  obsługiwanych przez wspólnotowych przewoźników lotniczych.

Warunkiem prowadzenia postępowania przez Rzecznika Praw Pasażerów jest wyrażenie na nie zgody przez przewoźnika lotniczego oraz wyczerpanie procedury reklamacyjnej. Obowiązkowe postępowanie reklamacyjne ma co do zasady umożliwić bezpośrednie załatwienie sprawy pomiędzy zainteresowanymi przed podjęciem dalszych kroków i ostatecznie wystąpieniem na drogę sądową. Znowelizowane przepisy wskazują wprost sytuacje, których wystąpienie powoduje wyczerpanie drogi postępowania reklamacyjnego, a mianowicie gdy przewoźnik rozpatrzył reklamację (niezależnie od treści odpowiedzi) albo upłynął 30 dniowy termin do jej rozpatrzenia.

Wprowadzone przepisy precyzują w których przypadkach dojdzie do zakończenia postępowania. Nastąpi to w sytuacji, gdy przewoźnik nie wyrazi zgody na udział w takim postępowaniu albo nie udzieli odpowiedzi w terminie 21 dni od otrzymania pisma Rzecznika z informacją o wszczęciu postępowania. Rzecznik zakończy postępowanie także gdy nie dojdzie do rozwiązania sporu w terminie 90 dni od otrzymania przez Rzecznika kompletnej skargi pasażera (termin może zostać przedłużony również na zgodny wniosek stron postępowania).

Nowe przepisy określiły termin przedawnienia roszczeń, który wynosi 1 rok od dnia wykonania przewozu lub dnia, w którym przewóz miał być wykonany. Ideą przyjęcia takiego rozwiązania było ujednolicenie terminów dochodzenia odszkodowań wynikających z rozporządzenia nr 261/2004/WE z rocznym terminem wskazanym w art. 778 Kodeksu cywilnego. Dodany art. 205c ust. 7 Prawa Lotniczego w pełni koresponduje ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale z dnia 17 marca 2017 roku (III CZP 111/16) potwierdzającym zasadność przyjęcia rocznego terminu przedawnienia dla roszczeń przewidzianych w art. 7 wspomnianego rozporządzenia. Warto zwrócić uwagę, że ustawa wprowadziła również instytucję zawieszenia biegu przedawnienia roszczeń na czas od dnia złożenia reklamacji do dnia udzielenia na nią odpowiedzi albo do dnia, w którym upłynął termin na jej rozpatrzenie. Powyższe oznacza, że zgodnie z ustawą okresu zawieszenia nie wlicza się do terminu przedawnienia roszczenia pasażera. Przy ustalaniu okresu przedawnienia należy pamiętać, że wniesienie skargi do Rzecznika po upływie terminu będzie skutkowało pozostawieniem jej bez rozpoznania.

Dokonując oceny wprowadzonej regulacji należy wspomnieć o kilku korzyściach z niej płynących. Przede wszystkim jako propasażerskie rozwiązanie należy wskazać uelastycznienie i odformalizowanie postępowania, bowiem m.in. skargę można wnieść również w postaci elektronicznej.  Z założenia postępowanie powinno przyczynić się do udrożnienia prowadzenia procedury dochodzenia roszczeń i w konsekwencji jego przyspieszenia, szczególnie w relacji do sporów sądowych, które przy obecnym obłożeniu trwają kilka miesięcy tylko w pierwszej instancji. Przewagą postępowania polubownego jest również jego nieodpłatność.

Nie można jednak zapominać o mniej pozytywnym aspekcie przyjęcia pozasądowego modelu rozwiązywania sporów. Wypracowane porozumienie nie ma charakteru wiążącego, a co za tym idzie nie można go poddać egzekucji tak jak wyroku sądowego. Zatem pomimo przystąpienia przez przewoźnika do postępowania oraz osiągnięcia wstępnego porozumienia pasażer pozbawiony jest możliwości wyegzekwowania takiej ugody. W przypadku milczenia przewoźnika lub braku współpracy i realizacji uzgodnionych założeń ostatecznie pasażerowi pozostanie wyłącznie droga sądowa. W takiej sytuacji szczególnego znaczenia nabierze odpowiednie wyliczenie terminu przedawnienia. Należy wtedy zachować szczególną ostrożność i nie czekać do ostatniej chwili z wystąpieniem z powództwem przeciwko linii lotniczej.

W uzasadnieniu nowelizacji podkreślono, że przyjęte rozwiązania pozwolą na zapewnienie skuteczniejszej ochrony praw pasażerów oraz zminimalizują obciążenia zarówno dla administracji publicznej, jak i samych przewoźników. Wprowadzone zmiany należy co do zasady ocenić pozytywnie, jednakże dopiero praktyka zweryfikuje na ile pozasądowe sposoby rozwiązywania sporów pomiędzy pasażerami a przewoźnikami lotniczymi będą efektywne  i faktycznie przyczynią się do poprawienia sytuacji pasażerów. Na obecnym etapie istnieje jednak ryzyko, że odciążenie administracji publicznej doprowadzi do znacznego zwiększenia obłożenia sądów nowymi sprawami, a tym samym wydłużenia czasu trwania postępowań.