Prawo pracy

Czy mogę pracować na urlopie wychowawczym?

Kodeks pracy umożliwia wykonywanie pracy (u dotychczasowego lub innego pracodawcy), prowadzenie innej działalności, podjęcie szkolenia lub nauki przez pracownika w trakcie urlopu wychowawczego. Warunek? Wykonywanie pracy, działalności, realizowanie szkolenia czy też nauki nie może prowadzić do trwałego zaprzestania sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Jak zatem określić granicę, której przekroczenie spowoduje, że pracodawca uzyska uprawnienie do wezwania urlopowanego pracownika do stawienia się w pracy?

Na to pytanie odpowiedzieć jest niezwykle trudno. Ani Kodeks pracy, ani żadna inna obowiązująca ustawa, nie definiują czym jest „trwałe zaprzestanie sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem”. A właśnie stwierdzenie przez pracodawcę, że wskutek podjęcia pracy, wykonywania innej działalności (np. zawodowej, społecznej, politycznej, kulturalnej) lub podjęcia szkolenia czy nauki, pracownik trwale zaprzestał sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, umożliwia pracodawcy odwołanie pracownika z urlopu wychowawczego. Termin na wezwanie pracownika do stawienia się w pracy jest krótki – maksymalnie 30 dni od dnia powzięcia przez pracodawcę wiadomości, że pracownik nie sprawuje już osobistej opieki nad dzieckiem. W wezwaniu pracodawca określa termin, w którym pracownik ma obowiązek stawić się w pracy – nie może być on krótszy niż 3 dni od dnia wezwania pracownika. W przypadku, gdy pomimo prawidłowego wezwania pracownik nie stawi się w pracy w wyznaczonym terminie, jego postępowanie może zostać zakwalifikowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i skutkować zwolnieniem dyscyplinarnym.

Na temat definicji trwałego zaprzestania sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem wypowiedział się Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 2011 roku (sygn. akt I OSK 2066/10): istotą osobistej opieki nad dzieckiem jest to, że dla osoby korzystającej z urlopu wychowawczego zasadniczym, stałym i codziennym obowiązkiem jest zapewnienie dziecku niezbędnych środków bezpieczeństwa, utrzymania, rozwoju i wychowania i to w takim zakresie, w jakim równoczesne sprawowanie opieki przez inne osoby jest zbędne. W rozliczeniu dobowym sprawowanej opieki mogą istnieć przerwy w kontakcie dziecka z rodzicem (zakupy, wizyty lekarskie, kontakty z dziadkami), sytuacji takich nie można jednak porównywać z przerwami spowodowanymi zatrudnieniem.

Mając na uwadze tak pojętą definicję, w ramach dozwolonej działalności podczas urlopu wychowawczego mieściłoby się np. udzielanie korepetycji przez urlopowanego rodzica – nauczyciela w wymiarze 1 godziny dziennie, czy też podjęcie przez urlopowanego pracownika nauki na studiach podyplomowych, na których zajęcia odbywałyby się raz na dwa tygodnie w weekendy. Jednakże już zatrudnienie w wymiarze chociażby połowy etatu w firmie mającej siedzibę na drugim końcu dużego miasta, czy też podjęcie działalności zawodowej w oparciu o tzw. kontrakt menedżerski w dużej spółce (mimo braku w tym przypadku określenia ścisłych norm czasu pracy) byłoby mocno dyskusyjne.

W piśmiennictwie pojawiają się poglądy, że dopuszczalną maksymalną granicę łączenia pracy zawodowej z urlopem wychowawczym powinien stanowić wymiar połowy etatu. Autorzy wywodzą powyższe z łącznej analizy art. 1862 Kodeksu pracy (który reguluje wykonywanie pracy w trakcie urlopu wychowawczego) oraz art. 1867 Kodeksu pracy (który reguluje możliwość obniżenia wymiaru etatu przez okres, w którym pracownik uprawniony jest do korzystania z urlopu wychowawczego, a z niego nie korzysta). Pracownik uprawniony do korzystania z urlopu wychowawczego, który jednak z niego nie korzysta, może złożyć pracodawcy wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa etatu, a pracodawca ma obowiązek wniosek ten uwzględnić. Zdaniem autorów, jeżeli więc wykonywanie pracy chociażby w wymiarze połowy etatu jest traktowane jako normalna działalność zawodowa, to połączenie osobistej opieki nad dzieckiem z pracą nie jest zazwyczaj możliwe, jeżeli praca ta wykracza poza wymiar połowy etatu.

W mojej ocenie do powyższego poglądu należy podchodzić bardzo ostrożnie. Może się on oczywiście sprawdzić w przypadku klasycznej pracy „etatowej”, chociaż zawsze należy mieć na uwadze charakter wykonywanej pracy. W przypadku niektórych zawodów praca na ¼ etatu będzie bardziej absorbująca psychicznie lub fizycznie niż praca na pół etatu w innej profesji. Ponadto, poglądu tego nie da się wprost zastosować do innych form działalności, niż praca „etatowa”. W przypadku np. działalności projektowej realizowanej przez urlopowanego pracownika na podstawie poszczególnych umów o dzieło lub też działalności pracownika realizowanej w charakterze wolontariusza w fundacji nie da się postawić tak jednoznacznej granicy w postaci połowy „etatu” (którego w tych przypadkach po prostu nie ma). Każdy z takich przypadków należy więc rozpatrywać odrębnie. Może się bowiem okazać, że nawet nieodpłatna działalność w ramach wolontariatu jest dla pracownika – rodzica na tyle absorbująca czasowo, że stoi w sprzeczności z celem urlopu wychowawczego.

Przed podjęciem jakiejkolwiek dodatkowej działalności w trakcie urlopu wychowawczego pracownik powinien więc rozważyć, czy taka działalność nie będzie stała w sprzeczności z istotną urlopu, jaką jest osobista opieka nad dzieckiem. Sporadyczne wykonywanie czynności zawodowych na ogół można pogodzić ze sprawowaniem osobistej opieki nad dzieckiem. Jednakże praca wykonywana stale, codziennie, poza domem, nawet w wymiarze niższym niż pół etatu, może okazać się nie do pogodzenia z celem urlopu wychowawczego i narazić pracownika na konsekwencje w postaci odwołania go z urlopu.

Artykuł przygotowany przez adw. Darię Milewską, współpracującą z kancelarią Karniol i Wspólnicy w ramach kancelarii Milewska Legal (www.milewska.legal).